Pamiętam, że gdy byłam dzieckiem, to strasznie oburzałam się na tych ludzi z piosnki Elektrycznych Gitar, co to nie powiedzieli człowiekowi, że ma liścia na głowie. Obiecałam sobie wtenczas, iż ja zawsze takiego człeka poratuję słowem.
Ale dorosłam. I nie zawsze zdobywam się na to, by powiedzieć komuś, że liść spadł mu na głowę. Tylko się gapię... Niestety.
Odkąd pamiętam, zabieram się do delikatnego zasugerowania pewnemu panu, by zajrzał do słownika. Z przykrością stwierdzam, że nie jestem aż tak bezpośrednia i odważna, by wydusić to z siebie. I absolutnie nie uspokaja mnie to, że inni również nie...
Archiwum bloga
-
►
2013
(75)
- ► października (6)
-
►
2012
(104)
- ► października (9)
-
▼
2011
(98)
- ► października (12)
-
▼
sierpnia
(33)
- "Śmieć po ludzku" w Trzebnicy
- Mam w dupie duże miasta!
- Trzebnica. Osobom na wózkach mówimy: "NIE!"
- ... chleba naszego powszedniego... nie żałuj nam!
- Achtung! Achtung! Poooooogoooo!
- Skwar dziś niesamowity...
- Czysta gra...
- Wrocławskie ZOO (1)
- Małe, epistolograficzne tęsknoty...
- To będzie dobry dzień...
- Pod firmamentem trzebnickiego nieba. Na Kociaku.
- Bij gońca! Szachy plenerowe w Rynku.
- Lepiej zapobiegać niż leczyć...
- Park. Scena ławkowa.
- Wsłuchując się w szepty trzebnickich obiektów. Co ...
- Kolumna św. Jana Nepomucena
- Wieczór wciskający wiersze pod palce...
- Żądam przywrócenia mi dziecięcego spojrzenia!
- I jak tu mieć dobre samopoczucie?
- Po trzykroć powiadam... Akademicki Szpital Klinicz...
- Zadałeś mi pytanie...
- Las nosem wciągając...
- Z trzebnickiego bazarku...
- Chroń swoje piersi. Mammobus w Trzebnicy.
- Wrocławska pielgrzymka opanowała Trzebnicę.
- Odkurzam cykl: "Trzebnica inaczej" - po raz piąty
- Co dzisiejsze mury mają do powiedzenia? Trzebnicki...
- Mknie szynobus z daleka, na trzebniczan poczeka...
- Jeszcze do niedawna... Rzecz o zmianach.
- Jest takie miejsce, jest taki staw...
- Moja luba - Trzebnica. Krasiwaja.
- Spacerkiem po Trzebnicy. Kilka kółek - okiem piesz...
- Puk, puk... Kto tam?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz