Archiwum bloga

6.08.2011

Las nosem wciągając...



Zaraz znajdą się tacy, co to mi błąd w tytule wygarną... Ale se ja pomyślałam: napiszę jak chcę; mój blog, moja stylistyka... Inni wciągają nosem najrozmaitsze świństwa, to ja - w dobrej wierze - lasu nie mogę? A któż - właściwie - mi zabroni?






Na dobrą sprawę, trudno nawet ocenić, co prym wiodło w uwodzeniu moich nozdrzy: rozgrzana żywica, pachnąca zieleń, obietnica grzybowysypu czy powietrze nasiąknięte na skroś szmerem leśnych bajań? Zresztą nieważne; to była finezyjna aromaterapia w najszlachetniejszym wydaniu. I do tego: absolutnie za friko. Każdy jeleń by skorzystał ;)





 Od lat trzebnicki Las Bukowy przoduje na mej osobistej liście Najurokliwszych Miejsc. To tutaj uczyłam się - jako dziecię - rozpoznawania gatunków grzybów i zamiłowania do prawdziwków, tutaj miejsce miały niezapomniane zabawy w podchody, tu właśnie leśne knieje kryły mnie podczas wagarów, wciskały wtenczas pod paznokcie pierwsze, nieporadne, wiersze, tutaj zaliczałam młodzieńcze dobre (bo tanie) wina... Tutaj, ehhh, wspomnień tyle zatopiłam, rozpuściłam, przesiałam i zostawiłam, że - gdyby zechcieć to uczciwie zsumować - wyszłoby, iż szmat życia zaplątałam pośród gałązek buczyny...





Lubię tu wracać - zeskrobać choć garsteczkę tych wspomnień - a tym mocniej teraz, gdy władze Trzebnicy zadbały o rewitalizację ulicy Leśnej, wytyczenie ścieżek spacerowo-rekreacyjnych w samym lesie oraz nową infrastrukturę. To miejsce nabrało nowego kolorytu, zajaśniało magicznym pięknem. Aż chce się otulać jego urokiem, moczyć w nim zmysły...



















































 


Uwielbiam spokój tej przestrzeni... Gdy cisza pieszczotliwie wślizguje się do uszu, lub też ustępuje miejsca szmerom, szeptom, ptasim trelom...

























Stojąc na jednym z wzniesień, z góry obserwujemy wspaniałą zabawę w nowo powstałym Trzebnickim Parku Wodnym "Zdrój":





Tuż obok przeurocze (trzy) stawy...


oraz fantastyczna ścieżka zdrowia:







Gdyby komuś zdarzyło się zbłądzić w nasze, trzebnickie strony - gorąco namawiam do spaceru w ten malowniczy zakątek miasta. Czas spędzony tu zaszufladkowany zostanie we wspomnieniach jako "bezcenny", zapewniam...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz