Każde dziecko ma w sobie coś z archeologa - uwielbia poszukiwania niezwykłości, zachwyca się drobinami (co dla innych może być niezrozumiałe), a do tego kocha zabawy w piasku.
Każde też (jak sądzę) zafascynowane lub chociaż zaciekawione jest stworzeniami z czasów prehistorycznych.
A gdyby tak urządzić wycieczkę do miejsca, gdzie czas i przestrzeń wypełnione są atrakcjami nie z tej epoki? A kiedy znudzi się baraszkowanie pośród przeszłości - wrócić można do całkiem współczesnych zajęć: zajadania lodów, hasania na Placu Zabaw Premium (łódeczki w basenie, autka akumulatorowe, trampoliny, dmuchańce, tor zorbingowy).
Gdzie taka kompilacja? Otóż we Wrocławskim Parku Dinozaurów, który ulokowany jest tuż przy Krainie Miniatur, ZOO i Hali Ludowej, a więc w samym sercu miasta. Nie trzeba szukać daleko.
Warto przenieść się miliony lat wstecz, bo to nie tylko fantastyczna zabawa, ale i przyjemna edukacja. Plusem jest to, że można tu podchodzić do wszystkim eksponatów, dotknąć ich, na niektóre nawet wdrapać się - a dzieciaki to uwielbiają. Miłośnicy paleontologii chwycić też mogą za sprzęt i odkopać - w wielkiej piaskownicy - szczątki dinozaura. Niezapomniana przygoda!
Wprawdzie kiedy ma się za sobą wycieczkę do ogromnego, pełnego atrakcji Parku Dinozaurów - Zaurowystawa jest jeno małą namiastką tego, co przeżyło się tam. Warto jednak pokusić się na taką formę spędzania wolnego czasu.
Przy wejściu każde dziecko dostaje dino-prezent.
Podobało nam się tam.
Archiwum bloga
-
▼
2013
(75)
- ► października (6)
-
▼
lipca
(12)
- EvEntus w Famie
- Pszczółka Kaja i przyjaciele
- Rajd trasą kolejki wąskotorowej (cz. 2 - Węgrzynów)
- Rajd malowniczą trasą kolejki wąskotorowej (cz. 1)
- Katarzyna Belska prezentuje: Profesor z Bazyliki
- Zaurowystawa
- Kraina Miniatur we Wrocławiu
- ZOObaczyliśmy nieznane (2013)
- Brave Festiwal. Mohini Devi - hinduski taniec węży
- Wrocław z innej perspektywy
- Zlot Rolls Royce & Bentley w Trzebnicy
- Letnie szachy plenerowe
-
►
2012
(104)
- ► października (9)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz