Niestety, wszystko co dobre ma zawsze swój koniec. Szkoda. Niemniej dziękujemy serdecznie Dziadkowi i Cioci za ten kilkudniowy wypoczynek w tak uroczym miejscu. Nie powiemy gdzie tak cudnie śniliśmy - nie było tłoczno i niech tak lepiej pozostanie ;)
Krótka opowieść Borysa:
Nieco dłuższa opowieść Igora:
Bajania Ani:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz