To były bardzo miłe chwile - dzieci radowały się, rodzice wraz z nimi, a Super Kot rozdawał uśmiechy, uściski i nagrody.
Sam pomysł na konkurs również udany - dziś, w dobie zdawkowych e-maili czy krótkich wiadomości tekstowych, sztuka epistolografii mocno podupadła. A przecież tyle uroku kryje w sobie oczekiwanie na zgrabnie nakreślony list, na pachnącej papeterii, w ozdobnej kopercie... Warto pielęgnować tę dziedzinę, nie pozwolić jej zaginąć w lamusie zwyczajów.
Oprócz tego, konkurs skłaniał do sięgnięcia pośród karty historii miasta, gminy, odkurzenia wiadomości o zabytkach, zasłużonych trzebniczanach, posłużenia się wyobraźnią. Pozwalał młodym ludziom na wyrażenie siebie, swojej opinii o małej ojczyźnie. Ciekawa inicjatywa.
Gorąco gratuluję laureatom i każdemu z nich życzę wiele twórczej weny...
A Super Kota pozdrawiam! :)
P. S. Wystawę prac dzieci nagrodzonych w konkursie oglądać można w holu Urzędu Miejskiego - do 11 kwietnia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz