Artykuł powstał dla serwisu czasdzieci.pl, dzięki życzliwości Filharmonii Wrocławskiej.
Dzisiejsze spotkanie z cyklu Filharmonia Familijna miało na
celu przybliżenie młodym melomanom faktu, jak ważnymi elementami życia
codziennego były – dla mieszkańców XVII-wiecznej Europy – taniec i muzyka. Podczas
tego niezwykłego koncertu przenieśliśmy się na dwór Ludwika XIV, zwanego
Królem-Słońce. Miał on polskie korzenie, albowiem jego praprababką była sama
Anna Jagiellonka.Ludwik XIV był hojnym mecenasem kultury i twórczości artystycznej, dzięki niemu nawet taniec podniesiony został do rangi sztuki. W epoce baroku paryski Wersal był najważniejszym centrum kulturalnym w Europie, salonem mody i etykiety. Język francuski zaś stał się językiem dyplomacji i arystokracji europejskiej.
Bogate i wystawne komnaty i sale pałacowe, w których
odbywały się liczne koncerty, bale, festyny, widowiska, spektakle baletowe i
przedstawienia teatralne, przyciągały nie tylko dworzan, ale i zagranicznych
gości. Dodać należy, że Ludwik XIV tak bardzo ukochał sztukę tańca, że sam w
tych występach uczestniczył, zachwycając wirtuozerią kroków tanecznych. Menuet,
Chaconne, Canarie – to jedne z efektowniejszych tańców, prezentowanych przez
ówczesnych tancerzy. Wytworność, wdzięk, elegancja, gracja, szyk, powab, dostojeństwo,
ale i dobra rozrywka – tego z pewnością tam nie brakowało.
Dziś natomiast porwali nas do wspólnej zabawy urzekająco wystrojeni tancerze Baletu Dworskiego „Cracovia Danza”, przy akompaniamencie
Zespołu Instrumentów Dawnych (skrzypce barokowe, altówka barokowa, wiolonczela
barokowa, violone, klawesyn, instrumenty perkusyjne). Niemalże jak za dawnych czasów. Całość doskonale
prowadził wspaniały artysta Zbigniew Pilch; w programie usłyszeliśmy fragmenty
muzyki do opery Mieszczanin szlachcicem (Jean-Baptiste Lully).
Scena z Arlekinem czy z Turkami na długo pozostanie w naszej
pamięci.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz