Aaaalee Baajkaaa! Trzebnicka sala zabaw dla dzieci.

Kiedy zostajemy rodzicami nagle jakby zmienia się przestrzeń wokół nas i w nas. Zaczynamy dostrzegać to, na co wcześniej nie zwracaliśmy najmniejszej uwagi. Bo czy w okresie "przedrodzicielskim" ważne były zabezpieczone gniazdka, nieostre kąty, sprzęty odpowiedniej wielkości i łatwość pokonywania krawężników? Czy priorytetem był natychmiastowy dostęp do toalety lub kącik do spożycia posiłków? Niekoniecznie, prawda? Za to kiedy przychodzą na świat nasze dzieci okazuje się, że dotąd zwyczajne wyjście na spacer przeradza się w nie lada eskapadę, gdzie trzeba być zabezpieczonym na wiele okoliczności... Stąd moja drobiazgowość w ocenianiu miejsc, w których zdarza nam się bywać...

Bardzo ucieszyliśmy się, gdy w Trzebnicy otwarto dziecięcy raj. Dzieci - wiadomo: kochają takie miejsca. Ja - kocham sprawiać dzieciom przyjemność, a że tu wszystko jest zabezpieczone jak należy, przy okazji ich frajdy ja mogę odetchnąć.
Dotąd chcąc tak pobaraszkować musieliśmy udawać się na wyprawę do Wrocławia, do którejś z Kinder Planet czy Bobolandii. Było to niekomfortowe z kilku względów: 1 - nie mamy auta, więc brzydka pogoda wespół z uciążliwością komunikacji miejskiej nie raz krzyżowały nam plany, 2 - czasochłonne: dla godziny przyjemności musieliśmy stracić kilka godzin na dojazd i powrót, 3 - kosztochłonne, bowiem rodzinny wypad busem/autobusem/szynobusem/tramwajem pochłania niemałe środki.

Skoro przy kosztach jesteśmy... Trzebnicka Ale Bajka jest tańsza od wrocławskich odpowiedników. Przy okazji liczyć można na upusty gdy bawi się rodzeństwo czy grupa zorganizowana (od pięciu osób) lub zabawa przeciągnie się na kolejne godziny, tudzież wykupi się karnet na 10 godzinnych wejść.

Można tu również zorganizować niezapomniane przyjęcie urodzinowe.
W gratisie - przemiła obsługa.

Przed wejściem na salę zabaw warto zapoznać się z regulaminem.

Dla mnie, jako mamy, ważna jest kwestia bezpieczeństwa i czystości. Obiekt spełnia moje wymagania, właściwie do niczego nie można się przyczepić, wszystko jest jak należy.
Zaświadczenie o przeprowadzonej dezynfekcji; estetyczne, funkcjonalne, malutkie, czyste toalety i umywalki; zaokrąglone kanty; wszystko starannie zabezpieczone i owinięte bezpiecznym gąbczanym materiałem. Widać, że Personel na co dzień ma do czynienia z dziećmi ;)

Wszystko zachwyca starannością...

... ośmiela dzieci i zachęca do samodzielności.

Przed wejściem na salę zabaw buciki, wierzchnie okrycie, torebeczki etc. zostawiamy na szatnianych półeczkach.

A kiedy zgłodniejemy czy poczujemy pragnienie, skorzystać możemy z oferty mini kawiarenki. Znajdziemy tu małe co nieco: suche przekąski, słodkości, zimne i ciepłe napoje.

Aż chce się przysiąść, by zaczerpnąć oddechu w rozkosznym cieniu drzewa. Normalnie Eden :)

Młodszym szkrabom można towarzyszyć podczas eksploracji terenu.
Rodzice starszych, samodzielnych dzieci skorzystać mogą z okazji, iż pociechy znajdują się pod opieką i w tym czasie załatwić jakieś pilne sprawy, bądź też oddać się błogiemu relaksowi...

Tron dla małego jubilata/solenizanta.

Dzieci, które pragną odpocząć, mogą na wygodnych krzesełkach, przy kolorowych stolikach, posilić się lub pokolorować. 

A teraz to, co smyki lubią najmocniej. Tor przeszkód, labirynty, wspinaczki, tajemnicze rury, zjeżdżalnie, basen z całą masą barwnych kuleczek, bajeczne sople do boksowania, skaczące piłki, baloniki. Raj dla dziecięcych zmysłów.


Brakowało mi jedynie dziecięcej nuty, ale nic straconego, gdyż w kąciku stał magnetofon...

Piękne ilustracje na ścianach nadają temu miejscu niezwykły, bajkowy klimat.

Również na dworze, pod chmurką, w cieple słoneczka, zaznawać można rozkoszy. Szkoda tylko, że już znaleźli się tacy, co to pokiereszowali siatkę, by na dziko, nielegalnie dostać się na plac zabaw. Mam nadzieję, że takich incydentów będzie jak najmniej, bowiem gorąco życzę (zarówno Właścicielce, jak i sobie oraz innym rodzicom i dzieciom), by inicjatywa zaszczepiła się na naszym gruncie i przetrwała jak najdłużej.

Dziękujemy za pyszną zabawę. Polecamy innym to miejsce. Ma przewagę nad pozostałymi placami zabaw, bo również w dni, gdy pogoda nie zachęca do harców, tutaj śmiało można baraszkować.