Artykuł powstał dla Starostwa Powiatowego w Trzebnicy:
http://powiat.trzebnica.pl/index.php/news/view/562
W budynku Starostwa Powiatowego przy ul. Leśnej, w sali konferencyjno-wystawienniczej, miejsce ma właśnie wystawa prac malarskich "młodych talentów" z powiatu trzebnickiego. Dostępna jest dla zwiedzających od poniedziałku do piątku w godzinach od 10.00 do 15.00, w sobotę o tej samej porze oraz w niedzielę od 11.00 do 15.00. Potrwa do 10 kwietnia. Serdecznie zapraszamy i zachęcamy do zwiedzania.http://powiat.trzebnica.pl/index.php/news/view/562
Jest to inicjatywa mająca na celu „wydobycie na światło dzienne” - ukrytych gdzieś w cieniu naszej niewiedzy - artystycznych dusz. Byliśmy otwarci na Wasze zgłoszenia, swoje prace wystawić mógł każdy chętny. W sumie uzbierało się 26 obrazów i obrazków. Rozbieżność wiekowa spora, zatem forma wraz z treścią są bardzo różnorodne. Zresztą: spójrzcie Państwo sami.
Dało to jednak wyraz temu, jak wiele talentów kryje się pośród powiatowych zakamarków. Idąc ulicą, stojąc w sklepowych czy urzędowych kolejkach, podróżując środkami komunikacji miejskiej – nawet nie zdajemy sobie sprawy, że oto właśnie obok nas stać czy siedzieć może ktoś z niebywałym zmysłem artystycznym, z pasją, zacięciem. Może właśnie dzisiaj uśmiechnąłeś/uśmiechnęłaś się do jednego/jednej z nich? Są wśród nas – i to niezwykle radosna nowina.
Wracając jednak do wystawy… Ze sztuką jest tak, że często odbieramy ją bardzo subiektywnie. Porusza nas, wzrusza, budzi wspomnienia, gra na strunach nostalgii, rozlewa w nas rozmaite emocje. Z tego powodu coś podoba nam się mocniej, coś mniej.
Moim (czyli osoby piszącej ten tekst) zdecydowanym faworytem jest obraz z kobietą, mężczyzną, rozmokłym parkiem i czerwonym parasolem (ktoś bardziej biegły w tematyce malarskiej może skorygować barwę, bowiem jej odcienie i odmiany często odbiegają daleko od czystej czerwieni – ja jednak nie jestem w tym temacie znawcą). Idealnie odzwierciedla wszystko to, co drzemie głęboko w mojej duszy, w rozmaitych pokładach pragnień, marzeń, sentymentów.
Jednak nie mniej piękna jest zaprezentowana ikonografia, jej prostota, oszczędność w środkach, wyrazista kolorystyka. Klimatyczne szkice ołówkiem. Kopia poruszającego obrazu Jacka Malczewskiego pt. „Śmierć”. Dziewczynka wypatrująca za oknem – czego? kogo? Niebieskie oczy (oraz kołnierzyk) mężczyzny z papierosem. Elegancka dama w stylowej zieleni. Urocze pejzaże i pachnące kwiaty – aż tęskno bardziej do wiosny! Pierwsze próbki twórczości odważnej, dwunastoletniej Wiktorii… Ech, co tu dużo pisać – to trzeba obejrzeć!
Polecamy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz