Galeria pod Elfami

Coraz więcej miejsc w Trzebnicy wabi i kusi kulturalnym posmakiem. Ostatnio powstała Galeria pod Elfami. Właścicielka, Joanna Walczak-Wesołowska, osoba niezwykle otwarta, ciepła, serdeczna i sympatyczna zaprasza do współpracy regionalnych artystów maści wszelakiej - można tutaj oddać w komis swoje rękodzielnicze cuda i cudeńka, ale nie tylko... Asia planuje otworzyć podwoje pracowni również dla potrzeb rozmaitych warsztatów: zarówno tych związanych ze sztuką, jak i literackich czy muzycznych. Wszystko w czym drzemie piękno i pasja jest mile widziane. Tak więc ludziska - nie skrywać egoistycznie przed światem osobistych talentów, tylko rozsypywać wokół hojnie skry swoich zdolności!

Galeria mieści się w Trzebnicy, przy ulicy Moniuszki i czynna jest od poniedziałku do piątku, w godzinach od 10.00 do 17.30. Oprócz tego, że można tam podzielić się własną twórczością i pomysłami, pobuszować pomiędzy półeczkami z przepięknymi przedmiotami (i pooglądać je lub nabyć), to również mile widziane są osoby, które mają ochotę wpaść - po prostu - na aromatyczną herbatkę i wymianę pozytywnych myśli...

Wnętrze pełne jest nie tylko efektownych i dekoracyjnych bibelotów, zachwycającej biżuterii, ale też pulsuje w nim życzliwość oraz rozlewający się promiennie uśmiech. Atmosfera jest tak miła i luźna, że aż chce się tam bywać... A do tego: feeria barw; witraże; tańczące pod sufitem szklane motyle; skromne anioły spijające z szyby muśnięcia słońca czy szemranie deszczu; świętości wtopione w surowe drewno; pląsające wokół kokardki, tasiemki, rzemyki; etniczne wzory i kwiecie rozchlapane na bransoletach; kamienie i muszle romansujące kunsztownie z metalem; butelki dotknięte rozkoszą decoupage; quillingowe fantazje; cudnie minimalistyczne pluszaki-poduszaki-przytulaki... I wiele innych. A będzie jeszcze, i jeszcze, i jeszcze więcej...

Jest tam nadzwyczajnie. Ale czy mogłoby być inaczej? Wszakże tam, gdzie przechadzają się elfy nigdy nie jest pospolicie...   

Na stojaku płyty zespołu Mitlos. Pozostała przestrzeń aż prosi się o lokalne brzmienie...